Pacjentka zgłosiła się do Poradni Masterhand z powodu zaawansowanej cieśni nadgarstka. Niestety, zbyt długo zwlekała z decyzją o rozpoczęciu leczenia. Oprócz nieprzyjemnych nocnych wybudzeń, od wielu miesięcy cierpiała na stałe, nieustępujące drętwienie palców również w ciągu dnia.

 

Badanie elektromiograficzne wykazało ekstremalnie ciężkie stadium choroby. W takiej sytuacji jedynym możliwym rozwiązaniem było klasyczne, otwarte odbarczenie nerwu pośrodkowego w kanale nadgarstka. Zastosowano dostęp międzykłębowy, umożliwiający maksymalne uwidocznienie cierpiącego nerwu. Oprócz przecięcia więzadła konieczne było usunięcie zbliznowaciałej osłonki — tzw. epineurium.

Podczas zabiegu ukazał się obraz nerwu poważnie zmiażdżonego długotrwałym uciskiem chorobowym. Klasyczne rozcięcie umożliwiło dokładne usunięcie przerośniętych tkanek i blizn, które go uciskały.

Zdecydowanie rekomendujemy zgłaszanie się do poradni już na wcześniejszym etapie — przy nocnych drętwieniach, ale bez stałych dolegliwości dziennych. W takich przypadkach możliwe jest zastosowanie miniinwazyjnego leczenia endoskopowego.

Zabieg endoskopowy pozwala na wykonanie mniejszego cięcia, umieszczonego w „zmarszczce” zgięciowej nadgarstka, co przekłada się na łagodniejszy przebieg rekonwalescencji.

 

Komentarze wyłączone.